Z Wisły wyłowiono ciało. Czy to zaginiona Grażyna Kuliszewska?
Z rzeki Uszwica w Bielczy koło Borzęcina wyłowiono ciało kobiety – podał Onet. Niewykluczone, że odnalezione ciało należy do zaginionej Grażyny Kuliszewskiej.
Grażyna Kuliszewska zaginęła 4 stycznia. W Polsce była tylko chwilowo. Miała załatwić sprawy związane ze sprzedażą domu i wrócić do Wielkiej Brytanii.
Teorii na temat zaginięcia było bardzo wiele, ale do tej pory nie nawiązano kontaktu z 34-latką.
Teraz z Wisły wyłowiono ciało, które może zależeć do Grażyny Kuliszewskiej. Wskazywać może na to stan rozkładu zwłok, który wskazuje, że do śmierci mogło dojść kilka tygodni temu.
Na razie policja nie udziela informacji na ten temat.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.