Wpadła rodzinna szajka oszustów. Najstarszy może wyjść z więzienia gdy będzie miał 70 lat
Policjanci z komendy miejskiej w Krakowie zatrzymali trzy osoby, które na podstawie dokumentów poświadczających nieprawdę, usiłowały wyłudzić pożyczkę bankową w kwocie sięgającej 62 600 zł. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności
Kilka dni temu krakowscy kryminalni, zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że 61–letni mieszkaniec Skawiny w jednym z krakowskich banków złożył wniosek kredytowy, załączając do niego fikcyjne zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych dochodach.
Gdy niczego nieświadomy przyszedł do placówki finansowej sfinalizować umowę opiewającą na kwotę 62.600 zł, został zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli również dokumenty, w których poświadczono nieprawdę. W toku dalszych czynności, śledczy z KMP Kraków namierzyli kolejne osoby biorące udział w tym przestępstwie i jeszcze tego samego dnia zatrzymali jego wspólników. Okazali się nimi 59-letni brat podejrzanego oraz jego 52-letnia konkubina. Według ustaleń śledczych byli oni pomysłodawcami oszustwa, a dodatkowo kobieta, prowadząca działalność gospodarczą wystawiła „lewe” zaświadczenie. Ponadto w miejscu zamieszkania 59-latka policjanci znaleźli broń palną oraz amunicję, na którą nie posiadał zezwolenia. Zabezpieczoną broń przekazano do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Krakowie, celem przeprowadzenia badań.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty usiłowania wyłudzenia kredytu. Podejrzani przyznali się do popełnienia przestępstwa i złożyli wyjaśnienia. Teraz grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy sprawdzą, czy podejrzani nie dopuścili się też innych wyłudzeń.
Źródło: Małopolska Policja