Mimo pomocy policji, bestialsko skatowany piesek nie przeżył
Porzucony w rzece psiak walczył o przetrwanie.
Przemokniętym i przestraszonym szczeniakiem zajęli się policjanci, w ich rękach maluch znalazł schronienie i pożywienie. Niestety pomimo pomocy piesek, który trafił do schroniska nie przeżył. Teraz policjanci szukają sprawcy tego bestialskiego czynu.
W ubiegłym tygodniu, 4 września br. policjanci z Posterunku Policji w Szczurowej otrzymali zgłoszenie o porzuconym szczeniaku. Psiak został znaleziony przez parę nastolatków. To właśnie oni spacerując usłyszeli pisk dochodzący z płynącej w pobliżu rzeki. Widząc porzuconego w wodzie malucha od razu go wyciągnęli i o całym zajściu powiadomili miejscowych policjantów.
Sierż. sztab. Agnieszka Smoleń i sierż. Adrian Molasy, który tego dnia podejmowali interwencję natychmiast zajęli się przemokniętym zwierzakiem. Owinęli go folią życia i zorganizowali pokarm w strzykawce. Zabrali go do miejscowego posterunku i ogrzali oczekując na pracowników schroniska. Niestety pomimo pomocy piesek, który trafił pod specjalistyczną opiekę nie przeżył.
Po zaopiekowaniu się psiakiem policjanci wypytując okolicznych mieszkańców rozpoczęli poszukiwania sprawcy, który w tak bezduszny sposób postąpił ze szczeniakiem.
Osoby, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z brzeską policją na nr tel. 14-66-26-222 lub Posterunkiem Policji w Szczurowej nr tel. 14-671- 41-11.
Źródło: Małopolska Policja