Pirat drogowy wpadł na radar
Policjanci z bocheńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej osobowego opla, którego kierujący w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 21 km/h.
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, samochód nie był dopuszczony do ruchu, a na domiar złego kierujący był poszukiwany przez sąd do odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności.
33-letni mieszkaniec Krakowa, „wpadł na radar” o godzinie 13:30 na drodze krajowej nr 94 w Bochni pędząc oplem w terenie zabudowanym 71 km/h.
Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów i od razu przyznał się policjantom, że nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania.
Pojazd, którym podróżował 33-latek nie posiadał ważnych badań technicznych i nie powinien w ogóle poruszać się po drodze. Dzięki sprawdzeniu w bazie danych policjanci ustalili, że mężczyzna poszukiwany jest przez sąd w Krakowie w związku z tym, że nie zgłosił się do odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności.
33-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu karnego gdzie przez najbliższy rok spędzi za kratami. Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem karnym, a pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Źródło: Małopolska Policja