Ciął się by zabić. Zostawił też pożegnalny list
Dzielnicowi z Andrychowa uratowali życie 53-latka, który chciał popełnić samobójstwo.
Policjanci andrychowskiego komisariatu – mł. asp. Piotr Rusin oraz asp. Wojciech Szuba, na co dzień pełniący służbę w rewirze dzielnicowych, w samą porę dotarli do 53-letniego mężczyzny, który próbował odebrać sobie życie. Na szczęście udało się zapobiec tragedii.
24 października na telefon służbowy mł. asp. Piotra Rusina dodzwoniła się kobieta informując, że jej wujek dzisiaj nie zjawił się w umówionym miejscu, jego telefon nie odpowiada, a ona sama nie widziała go od dłuższego czasu. Jak przekazała policjantowi, mężczyzna miał w przeszłości odgrażać się, że zrobi sobie krzywdę.
Mundurowi poinformowali dyżurnego komisariatu o niepokojącym telefonie, jednocześnie udali się pod wskazany adres. Drzwi do domu nie były zamknięte na klucz.
Policjanci weszli do środka, gdzie zauważyli leżącego na łóżku mężczyznę z przeciętym nadgarstkiem, a na stołku obok łóżka leżał zakrwawiony nóż. Policjanci znaleźli również list pożegnalny.
Dzielnicowi skutecznie zatamowali krwawienie i powiadomili Zespół Ratownictwa Medycznego równocześnie monitorując stan zdrowia 53-latka. Dzięki mundurowym mężczyzna w porę trafił pod opiekę lekarzy.
Jak wynikało z dalszych ustaleń, 53-latek zdecydował się na taki krok z uwagi na nawarstwienie się różnego rodzaju problemów w jego życiu. Dlatego pamiętajmy, jeśli mamy problemy, z którymi nie możemy sobie sami poradzić, skorzystajmy z pomocy innych.
Źródło: Małopolska Policja