Wybryk brytyjskich turystów mógł skończyć się wzięciem ich za terrorystów
Mandatem karnym oraz długim wieczorem spędzonym w Placówce Straży Granicznej w Krakowie-Balicach na składaniu wyjaśnień, zakończyła się piątkowa „zabawa” dwóch obywateli Wielkiej Brytanii.
Mężczyźni, którzy przylecieli do Krakowa z Newcastle na weekend, postanowili podczas przekraczania granicy dla żartu… zamienić się paszportami.
Radosną zabawę Brytyjczyków szybko przerwała jednak funkcjonariuszka SG, która zakwestionowała przedstawiony do kontroli przez jednego z mężczyzn dokument i zamieszczoną w nim fotografię.
Mężczyźni widząc przedłużającą się kontrolę oraz powagę sytuacji spanikowali i próbowali tłumaczyć się, że przypadkowo pomylili paszporty.
Niestety na niekorzyść sprawcy przemawiała znajomość podstawowych danych z paszportu kolegi takich jak drugie imię, czy data urodzenia, które to informacje świadomie podane zostały funkcjonariuszowi dokonującemu kontroli granicznej.
Mężczyźni zamiast udać się bezpośrednio do hotelu skierowani zostali na II linię kontroli, gdzie po dokładnym wyjaśnieniu sprawy obywatel Wielkiej Brytanii przyznał się do świadomego (w ramach dowcipu) posłużenia się paszportem kolegi, za co ukarany został mandatem karnym.
Źródło: karpacki.strazgraniczna.pl/