Koniec rowerów w Krakowie? Przegrywają z hulajnogami
Operator miejskich rowerów Wavelo może się wycofać z Krakowa.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza” powodem ma być „przegrana” miejskich rowerów z elektrycznymi hulajnogami.
Wiceprezydent stolicy Małopolski odpowiedzialny za transport Andrzej Kulig przyznał, że przyszło pismo od firmy BikeU, która jest operatorem systemu Wavelo.
W piśmie tym zawarte jest wypowiedzenie umowy i choć są w nim nieścisłości formalno-prawne, to BikeU zamierza zakończyć współpracę z miastem do końca grudnia. Oznaczałaby to, że już należy rozpocząć proces wyłaniania nowego operatora.
BikeU jest związana z Krakowem od lipca 2016 roku, gdy dostała koncesję na prowadzenie tu sieci miejskich rowerów. Umowę podpisano na osiem lat i po raz pierwszy w Polsce koszty utrzymania i rozwoju systemu zostały po stronie operatora, a miasto dopłacało tylko złotówkę do każdego roweru miesięcznie.
Obecnie w Krakowie jest 1500 rowerów Wavelo i 30.000 aktywnych abonentów, lecz nieoficjalnie miały przegrać konkurencję z elektrycznymi hulajnogami, a także zabrakło pomysłu jak rozwijać system rowerów.
Wiceprezydent Andrzej Kulig uspokaja, że Kraków nadal będzie miał swoje rowery, a do końca stycznia jest czas na wybór nowego koncesjonariusza. Może to jednak oznaczać przerwę w działaniu systemu.
Jak podała Wyborcza, Prezydent Jacek Majchrowski spotkał się już z Albertem Wójtowiczem, dyrektorem zarządzającym projektu Wavelo, ale Rzeczniczka Prezydenta Monika Chylaszek poinformowała, że dopóki trwają rozmowy, nie będzie żadnych komentarzy.
Źródło: krakow.wyborcza.pl