Godzinna reanimacja mężczyzny zakończona fiaskiem
W nocy dyżurny krakowskiej Straży Miejskiej przyjął zgłoszenie, że w okolicy ul. Bochnaka na poboczu drogi leży człowiek.
Wysłany na miejsce patrol zastał mężczyznę leżącego twarzą do ziemi. Obok niego stały 3 osoby, które oznajmiły, że wezwały już karetkę pogotowia.
Mężczyzna nie reagował na nawoływania i na żadne bodźce w związku z czym strażnicy odwrócili go na plecy, żeby sprawdzić tętno oraz oddech. Ponieważ mężczyzna nie dawał znaków życia niezwłocznie przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Po kilku minutach przyjechali wezwani na miejsce ratownicy medyczni, którzy przejęli dalsze czynności reanimacyjne.
Pomimo trwającej godzinę walki o życie nie udało się przywrócić mężczyźnie funkcji życiowych.
Źródło: Straż Miejska Miasta Krakowa