Śmiertelne zagrożenie – kobieta wyszła z domu na mróz w samym szlafroku
Policjanci z Brzeska patrolując miasto nocą zauważyli starszą kobietę spacerującą po ulicach w szlafroku.
Zmarznięta i zdezorientowana 88-letnia mieszkanka Brzeska nie pamiętała gdzie mieszka, ani nie potrafiła sama wrócić do domu. Policjanci zaopiekowali się seniorką przekazując pod opiekę rodziny.
W środę w nocy, kilka minut po godzinie 23:00 policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego brzeskiej komendy zauważyli spacerującą po mieście starszą kobietę odzianą jedynie w szlafrok. Kobieta była zmarznięta i zdezorientowana.
Mundurowi zabrali seniorkę do radiowozu, aby mogła się ogrzać. Kobieta podała swoje dane personalne, ale nie potrafiła wskazać policjantom gdzie mieszka.
Funkcjonariusze bez problemu ustalili jej adres zamieszkania i dotarli do jej rodziny. Okazało się, że 88-letnia kobieta mieszka sama, a taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy.
Policja apeluje o zainteresowanie się krewnymi, sąsiadami i znajomymi, którzy są schorowani, samotni i w obliczu mrozów mogą wymagać wsparcia.
Nawet krótki pobyt w niskiej temperaturze może być dla takiej osoby śmiertelnym zagrożeniem.
Nasze zainteresowanie i niewielka pomoc mogą uratować czyjeś życie.
Źródło: Małopolska Policja