Rumunka podszywała się pod wolontariuszkę. Policja schwytała oszustkę
Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach zatrzymali 25–letnią obywatelkę Rumunii, która podając się za wolontariuszkę próbowała wyłudzić pieniądze rzekomo na rzecz pomocy osobom głuchoniemym.
Fot. pixabay.com
Oszustka wpadła dzięki czujności jednego z przechodniów.
Jak podała Małopolska Policja, do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek, 16. stycznia przed jednym z kęckich hipermarketów, gdzie kobieta zbierała datki na pomoc osobom głuchoniemym.
Wolontariuszka wzbudziła podejrzenia jednego z przechodniów, który swoje spostrzeżenia przekazał Policji. We wskazany rejon natychmiast udał się jeden z patroli.
Policjanci na podstawie opisu podanego przez zgłaszającego szybko zlokalizowali podejrzaną. Podczas legitymowania okazało się, że jest to 25–letnia obywatelka Rumunii poszukiwana przez krakowski sąd. W związku z powyższym kobieta została zatrzymana i jeszcze tego samego dnia trafiła do aresztu śledczego.
Zdarzenie związane z nielegalną publiczną zbiórką pieniędzy może stanowić wykroczenie za które grozi kara grzywny. Może również stanowić przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Przypominamy za Małopolską Policją, że osoba zbierająca datki na cele charytatywne musi posiadać identyfikator z imieniem i nazwiskiem osoby przeprowadzającej zbiórkę publiczną, informacją o nazwie, celu zbiórki publicznej, nazwą organizatora oraz numerem zbiórki publicznej. Ponadto osoba taka zobowiązana jest do przedstawienia zgody lokalnego urzędu na przeprowadzenie zbiórki.
Jeśli osoba, która zbiera pieniądze nie chce okazać identyfikatora i zaświadczenia o uzyskaniu stosownej zgody od wojewody, prezydenta/burmistrza lub wójta gminy, wówczas należy natychmiast powiadomić Policję.
