Koronawirus w Krakowie? Pacjent trafił do szpitala
Jak poinformowała Gazeta Krakowska, do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie trafił pacjent z podejrzeniem koronawirusa. Pacjent przejdzie badania, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy jest nosicielem koronawirusa.
Do zakażenia koronawirusami dochodzi drogą kropelkową oraz przez bezpośredni kontakt z chorą osobą lub zwierzęciem.
Wirus wylęga się od 2 do 12 dni (średnio 7 dni), u wielu pacjentów rozwija ciężkie zapalenie płuc. U zgłoszonych osób wystąpiły takie objawy jak gorączka, kaszel i duszność oraz typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami w badaniach RTG klatki piersiowej.
Odnotowane przypadki wśród personelu medycznego opiekującego się chorymi potwierdzają, że wirus przenosi się z człowieka na człowieka.
W świetle aktualnie dostępnych informacji ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), stwierdzono, że:
1) Obecnie istnieje umiarkowane prawdopodobieństwo zakażenia obywateli UE/EOG odwiedzających Wuhan;
2) Istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia przypadków importowanych w krajach o największej liczbie osób podróżujących z/do Wuhan (tj. w krajach Azji).
3) Istnieje niskie prawdopodobieństwo wystąpienia przypadków importowanych w krajach UE/EOG, ze względu na mniejszy ruch ludzi podróżujących z/do Wuhan.
4) Przestrzeganie odpowiednich zasad zapobiegania i kontroli zakażeń w krajach UE/EOG (w szczególności w placówkach opieki zdrowotnej) oraz dowody wskazujące na ograniczone przenoszenie się wirusa między ludźmi, powodują, że ryzyko wystąpienia wtórnych przypadków w UE oceniane jest jako niskie.

W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.
