Wodne atrakcje zamknięte. Kuriozalna decyzja sanepidu
W Parku Jordana powstał piękny wodny plac zabaw, mający chłodzić rześką bryzą w takie upalne dni jak te ostatnie. Niestety nikt tam ulgi nie znajdzie. Zapadła decyzja, że plac pójdzie… do rozbiórki.
Na to otwarcie czekały tłumy, głównie dzieci bo to w końcu wodny plac zabaw. Dorośli jednak równie cieszyli się z powstania pierwszego w Krakowie wodnego placu zabaw. Umiejscowienie doskonałe bo w samym Parku Jordana, uwielbianego przez mieszkańców. Wykonanie profesjonalne. Pogoda? Nastała w końcu taka, że nic tylko iść się schłodzić.
Plaże, tężnie, solanki, baseny…wszędzie tłok. Nowe miejsce z chłodną bryzą umilającą dzień to miało być spełnienie wielu mieszkańców Krakowa. Plac jest już gotowy na otwarcie, ale… otwarcia nie będzie.
Według sanepidu to nie jest dobry pomysł by w dobie pandemii przyciągać kolejne grupy do wspólnego skupiska. Co ciekawe, zatłoczone plaże, tężnie i baseny nie mają takiego problemu… wodne place zabaw w innych miastach również nie. Tylko ten krakowski.
Plac ma zostać zdemontowany a jego otwarcie przełożono na następny rok. To na pewno nie jest koniec tej tajemniczej historii.