Rajd quadem na Morskie Oko. Bardzo drogi podryw
Gdy 18-latek z siedzącą z tyłu dziewczyną wjeżdżał quadem na szlak prowadzący do Morskiego Oka, nie przypuszczał zapewne, że taniej wyniosłaby go kolacja dla dwóch osób w drogiej restauracji. Wybrał jednak taki sposób by zaimponować dziewczynie.
W niedzielę 6 września 18-latka zatrzymała Policja i straż Tatrzańskiego Parku Narodowego. Nastolatek chciał wykazać się przed dziewczyną, którą wiózł z tyłu swoją brawurą oraz prędkością pojazdu.
Chłopak wypożyczył quad i razem ruszyli z Palenicy Białczańskiej szlakiem prowadzącym do Morskiego Oka. Ominęli szlaban dalej jechali asfaltową drogą. Tam pozwolenie mają już tylko służby i przewoźnicy wiozący turystów.
Pechowo jechał za ratownikami TOPR, którzy zawiadomili policjantów. Nastolatka zatrzymali w drodze powrotnej. Ten tłumaczył się, że nie wiedział iż znajduje się na terenie chronionym. Chciał jedynie zabrać dziewczynę na malowniczą przejażdżkę.
Za rajd quadem w Parku Narodowym został ukarany mandatem w wysokości 800zł. Czy to zaimponowało dziewczynie, tego nie wiadomo.