Protest „antymaseczkowców” bez maseczek. Policja zaczekała do końca
W sobotę odbył się protest „antymaseczkowców” pod hasłem „Marsz o wolność”. Uczestnicy nie korzystali z maseczek i tłumnie zebrali się na Rynku Głównym Krakowa. Policja wprawdzie przyjechała, ale nie reagowała. Do czasu.
Od soboty czyli od 10 października w całym kraju obowiązuje strefa żółta a więc obowiązek noszenia maseczek również w otwartej przestrzeni publicznej.
Także w sobotę na Rynku Głównym Krakowa odbył się protest „antymaseczkowców” którzy wedle założeń maseczek nie mieli. Radiowozy policyjne były obecne, jednak żaden z policjantów nie interweniował. Jak powiedział rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń Jeżeli jest to protest zgłoszony, policjanci nie mogą go przerwać.
Do wystawiania mandatów i wniosków do sądów przystąpiono po zakończeniu Marszu o wolność.
Policja w związku z dużą ilością zakażeń koronawirusem wdrożyła politykę „Zero tolerancji” za brak maseczki. Na protestujących nałożono 46 mandatów, a wobec 23 osób zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu.