Niemiecka turystka nie przeżyła upadku z Rysów
Do grupy turystów z Niemiec zostali wezwani ratownicy TOPR. Piątka turystów utknęła na Rysach. Jedna kobieta spadła z wysokości 200 metrów. Reszta była wychłodzona i wyczerpana. Jak mówią ratownicy, turyści byli kompletnie nieprzygotowani do takiej wycieczki.
Wspinaczka na Rysy skończyła się tragicznie dla turystki z Niemiec. Spadła z wysokości ok. 200 metrów, niemal spod samego szczytu Rysów. Kobieta doznała poważnych obrażeń i w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala. Niestety nie przeżyła.
Pozostałą czwórkę turystów udało się bezpiecznie sprowadzić w rejon Morskiego Oka. Byli wychłodzeni i wyczerpani. Jak informują ratownicy z TOPR, turyści byli kompletnie nieprzygotowani na taką wspinaczkę i w ogóle na wyjście w góry.
Do tego od kilku dni w górach panują fatalne i bardzo niebezpieczne warunki pogodowe. Przez to nie można było włączyć w akcję ratunkową śmigłowca. Utrudniały to niskie chmury oraz padający deszcz. Akcja trwała 12 godzin.