Lech Wałęsa: „Jestem bankrutem. Liczyłem, że tak jak było, będzie zawsze”
Były prezydent Polski w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” przekazał jak pandemia wpłynęła na jego życie. Zdaniem Lecha Wałęsy obecny rząd nie ma pomysłu na walkę z COVID-19.
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Lech Wałęsa zauważył, że władza jest w tej chwili całkowicie bezradna jeśli chodzi o walkę z wirusem SARS-CoV-2. Zdaniem polityka wiele osób straci życie, a przeżyją jedynie ci, którzy uchronią się przed zakażeniem lub będą je przechodzić w sposób łagodny.
Lech Wałęsa skomentował też jak pandemia wpłynęła na jego życie. Wprost przyznał, że brak mu pieniędzy.
„Jestem bankrutem. Liczyłem, że tak jak było, będzie zawsze, więc rozdawałem, a nie gromadziłem. Dzisiaj już nie mam co rozdawać.”
-powiedział. Dodał, że może już nie dożyć czasów, kiedy wróci do pracy. W ostatnich latach Lech Wałęsa jeździł po całym świecie i wykładał. Sam podczas jednej z rozmów przyznał, że za jedne takie zajęcia dostawał od 10 do 100 tysięcy dolarów.
„Rzeczpospolita” zapytała go również o trwające protesty w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że aborcja jest niezgodna z Konstytucją. Lech Wałęsa przyznał, ze wspiera kobiety, jednak zalecił im większe zaangażowanie, tłumacząc, że samym chodzeniem i krzykiem się nie zwycięża.