Śmiertelne potrącenie mężczyzny. Myślała, że to zwierzę
Do śmiertelnego potrącenia 52-letniego mężczyzny doszło w Raciborowicach. Wypadek wydarzył się po zmroku jednak na dobrze oświetlonej ulicy.
Za kierownicą siedziała 33-letnia kobieta. Jadąc drogą przez Raciborowice, nagle na coś najechała. Nie zatrzymała się jednak by sprawdzić w co uderzyła.
Przy drodze leżał 52-letni mężczyzna. Służby ratownicze otrzymały zgłoszenie, że ktoś potrącił mężczyznę i odjechał.
Jak informuje TVP Info, kobieta wróciła na miejsce zdarzenia z siostrą by sprawdzić co się właściwie stało. Policji tłumaczyła się, myśląc że uderzyła w leżące na drodze zwierzę.
Po przebadaniu okazało się, że kobieta jest trzeźwa. Okoliczności tragedii bada policja.
Kobieta została zatrzymana w areszcie. Grozi jej teraz do 8 lat pozbawienia wolności.