Rozległe odmrożenia i ciężki stan turystki która w szortach i staniku wybrała się w góry
Górskie morsowanie staje się ostatnio bardzo modne. Turyści w coraz cieńszym odzieniu starają się zdobywać górskie szczyty. Czasem wygląda to na szczyt bezmyślności. Turystka, która w weekend próbowała wejść na Babią Górę w samych szortach i staniku otarła się o śmierć.
Ratowników GOPR zaalarmowali w niedzielę turyści, którzy znaleźli kobietę leżącą w śniegu. Miała na sobie jedynie szorty, sportowy biustonosz oraz buty.
Kobietę udało się szybko odszukać i ubrać w odzież ratowników. Kontakt z kobietą był utrudniony mimo tego, że wciąż była przytomna.
Turystka była w stanie głębokiej hipotermii. Temperatura jej ciała wskazywała 26 st. C. Kobieta nie była w stanie zejść o własnych siłach, dlatego ratownicy znieśli ją na noszach. Kobieta doznała odmrożeń wszystkich kończyn.
Turystka w stanie ciężkim wciąż przebywa w szpitalu.