Halny w górach już sieje spustoszenie. Ponad 130 km/h
Od rana w Zakopanem już wieje silny wiatr. Ratownicy i służby donoszą o pierwszych powalonych drzewach a mieszkańcy borykają się z czasowymi przerwami w dostawach prądu. Na Kasprowym Wierchu prędkość halnego osiąga 136 km/h. Termometry wskazują 7 st. C.
Halny od samego rana już sieje spustoszenie. Efektem silnego wiatru są pierwsze powalone drzewa oraz przerwy w dostawach prądu.
Temperatura skoczyła do 7 stopni powyżej zera. Nagłe ocieplenie to również zasługa halnego, który w górach wywołuje wielki niepokój. Nie tylko przez swoją niszczycielską siłę ale także przez wpływ na ludzką psychikę i emocje. Najlepiej obrazuje to stare powiedzenie góralskie „Halny idzie, chłopy będą się wieszać”.
Do tragedii niepotrzebny jest gwałtowny spadek samopoczucia. Siła halnego przewraca drzewa i ludzi. Potrafi nawet zrywać dachy. Warunki w górach są bardzo niebezpieczne.
Z rana w niższych rejonach Zakopanego odnotowano prędkość wiatru na poziomie 60 km/h, ale już w wyższych partiach prędkość jest dwa razy większa.
Prognozy wskazują, ze wiatr osłabnie dopiero w niedzielę.