Wystarczyło 6 tygodni by wystawić 41 tys. mandatów. Żniwo na A1
Punkty pomiarowe prędkości na Autostradzie Bursztynowej od momentu zamontowania zbierają swoje żniwo. Zaledwie pierwszej doby wykryły ponad 1300 przypadków przekraczania prędkości.
Pierwszy punkt pomiaru prędkości na autostradzie A1 został uruchomiony 20 stycznia 2021 r.
W ciągu pierwszej doby między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim odnotowano 1300 przypadków przekroczenia prędkości. Kolejny odcinek pomiarowy uruchomiony zaledwie dwa dni później między Kamieńską a Częstochową. Tam rejestratory zdobyły podobny wynik.
Jak informuje WP Autokult, po miesiącu statystyki potrafią przyprawić o zawrót głowy. Na pierwszym odcinku wykryto blisko 26 tys. wykroczeń, na drugim ponad 27 tys. Takie dane podaje WPA na dzień 8 marca.
Do kierowców trafiło już 40,7 tys. wezwań a reszta jest w toku.
Urządzenia najwięcej wykroczeń zarejestrowały w ciągu pierwszych dni po montażu. Obecnie dobowa średnia przypadków przekroczenia prędkości już spada, ale wciąż oscyluje w granicach tysiąca.
Uznany błąd kierowcy to 10 km/h powyżej obowiązującej normy, dlatego urządzenia wychwytują przekroczenie prędkości od 11 km/h od dopuszczalnej. Grozi za to mandat od 50 – 100zł. i dwa punkty karne.