Ogromny problem z karetkami. Do chorych wyjeżdżają strażacy lub leci śmigłowiec
Z powodu dynamicznego wzrostu liczby zakażeń koronawirusem i licznych wezwaniach karetek, do chorych „niecovidowych” coraz częściej wyjeżdża straż pożarna albo wysyłany jest śmigłowiec.
Jak podaje Gazeta Krakowska, sytuacja w małopolskiej służbie zdrowia jest dramatyczna i brakuje już karetek do wezwań.
W pierwszej kolejności karetki wzywane są do przypadków covidowych, a tych w ostatnich dniach jest na tyle dużo, że do pacjentów niecovidowych coraz częściej wyjeżdżają strażacy. Gazeta informuje, że również coraz częściej do chorych startuje śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Sytuacja się zapętla, bo duża liczba wezwań przekłada się także na dłuższy czas oczekiwania karetki przed szpitalem a to z kolei powoduje, że wolne karetki wyjeżdżają do miejsc znacznie oddalonych od swojej placówki. To wszystko sprawia, że obsługa medyczna pacjentów staje się coraz trudniejsza.
Podobna sytuacja miała już miejsce w zeszłym roku. Wtedy również wszystkie służby ratownicze zostały postawione w stan gotowości.