Godzina policyjna dla niezaszczepionych? Doradca idzie o krok dalej
Przed nami luzowanie obostrzeń, utrzymana tendencja spadkowa zakażeń koronawirusem, oraz coraz większa odporność zbiorowa. Nie wszyscy jednak zgadzają się z równym traktowaniem osób zaszczepionych i niezaszczepionych. Jeden z doradców premiera Mateusza Morawieckiego, dla osób niezaszczepionych chce m.in. wprowadzenia godziny policyjnej.
Główny lekarz ds. COVID-19 w Zachodniopomorskim i jeden z doradców premiera, profesor Miłosz Parczewski zaproponował różne taryfy dla osób zaszczepionych i niezaszczepionych.
Jak podaje Radio Zet, dla osób niezaszczepionych proponuje wprowadzić godzinę policyjną oraz zakaz przemieszczania się między województwami.
„Nie można dać takim ludziom szansy na zakażanie innych” – przekonuje w rozmowie Radia ZET profesor Parczewski. Jak dodaje, „nie można nikogo siłą, ani przepisami zmusić do szczepienia się przeciwko Covid-19, ale można sprawić, żeby taka osoba sama zdecydowała, że się zaszczepi”.
Jak podają najnowsze statystyki, podano już 15 mln. szczepionek. Według ekspertów, aby zyskać zbiorową odporność należy zaszczepić od 60 do 90% populacji. Rozbieżność jest zatem spora, a do tego dochodzi również fakt przebycia choroby, co uwzględnia minister zdrowia Adam Niedzielski.