Nocleg w górskim schronisku? Miejsca zarezerwowane aż do października
Po luzowaniu obostrzeń część osób ruszyła do sklepów, inni do restauracji a jeszcze inni zadbać o kondycję fizyczną w siłowniach i klubach fitness. Okazuje się, że Polacy wcale nie zapomnieli o górskich wędrówkach. Problem jednak mogą mieć z noclegiem w górskim schronisku.
Po luzowaniu obostrzeń Polacy natychmiast zaczęli rezerwować miejsca w restauracjach, oraz noclegi w górach. W schroniskach znalezienie wolnego miejsca graniczy z cudem.
Jak sprawę opisuje Gazeta Krakowska, chętnych na nocowanie w górskich schroniskach nie brakuje. Obecnie schroniska tak samo jak hotele i pensjonaty, mogą udostępniać jedynie 50 proc. miejsc noclegowych. W większości schronisk miejsca na cały sezon letni są już zarezerwowane.
Jeżeli rząd zluzuje kolejne obostrzenia, schroniska będą dysponować kolejnymi miejscami. Na razie zajętość łóżek sięga aż do października, a lista rezerwowa na wypadek luzowania obostrzeń, jest bardzo długa.