Wypadek awionetki. Po awarii silnika maszyna wylądowała w chaszczach
Awaryjne lądowanie awionetki pod Tarnowem. Jak informuje tarnowska policja był to lot szkoleniowy podczas którego doszło do awarii silnika. Awionetką leciały dwie osoby.
Lot szkoleniowy awionetki został zakłócony przez awarię silnika. Samolot zakończył lot w chaszczach na polu w Tarnowcu pod Tarnowem.
Jak informuje tarnowska Policja wypadek miał miejsce ok. godz. 8 rano we wtorek.
„Podczas wykonywania lotu szkoleniowego ultralekkim samolotem, na trasie Łososina Dolna – Tarnów doszło do awarii silnika. 47-letni pilot lecący z 33 -letni kursantem podjął decyzję o lądowaniu maszyny. Na dogodne miejsce do manewru wybrał on łąkę w Tarnowcu. Próba lądowania zakończyła się pomyślnie. Pilot „ posadził” samolot na trawiastym terenie. Jednak podczas wytracania prędkości doszło do uszkodzenia koła. Na szczęście załoga samolotu cała i zdrowa bezpiecznie opuściła maszynę” – podaje tarnowska policja.
Na miejscu wciąż pracuje grupa śledczych z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Zarówno sterujący maszyną jak i kursant byli trzeźwi.