Uczniowie nie wrócą jednak do szkół? GIS o nowym roku szkolnym
Do rozpoczęcia roku szkolnego zostały zaledwie trzy tygodnie i wciąż nie wiadomo w jaki sposób będzie odbywać się nauczanie. Pełny powrót do nauczania stacjonarnego może być jednak zagrożony.
Fot. Pexels
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek dwa dni temu stanowczo twierdził, że powrót do nauczania stacjonarnego nie jest zagrożony, choć ministerstwo przygotowuje różne warianty na wypadek czwartej fali.
Pełniący szefa Głównego Inspektoratu Sanitarnego Krzysztof Saczka w rozmowie z „Dziennik Gazeta Prawna”, ostrożnie podchodzi do tematu powrotu uczniów do szkół.
„Nauka hybrydowa w szkołach od nowego roku szkolnego, jeśli wzrośnie ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa” – zapowiada Krzysztof Saczka.
Dodał również, że są ogromne różnice epidemiologiczne między regionami, zaznaczając przy tym wyszczepialność od 20 proc. w jednych powiatach aż do 70 proc. w innych.
Szef GIS dopytywany o to czy powrót do szkół jest zagrożony odpowiedział, że „na dziś decyzja jest taka, że dzieci wracają do szkoły”. Dodał jednak, że „Jeśli sytuacja epidemiczna diametralnie się zmieni, czyli wzrośnie ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa, można oczekiwać wprowadzenia nauki hybrydowej”
