Brat zamordowanej Poliny nie żyje
5-letni Siemion trafił w ciężkim stanie do szpitala po tym, jak Rosjanie zaczęli strzelać do jego rodziny. Kule śmiertelnie raniły jego rodziców i 10-letnią siostrę. Niestety, chłopca również nie udało się uratować.
Pięcioosobowa rodzina podróżowała samochodem. Pojazd został ostrzelany. Zamordowano 10-letnią Polinę i jej rodziców.
5-letni Siemion trafił do szpitala w ciężkim stanie. Po trzech dniach przekazano tragiczną wiadomość. Chłopca nie udało się uratować. W samochodzie znajdowała się również najstarsza córka, 13-letnia Sofia. Jej stan jest bardzo ciężki i jest nieprzytomna. Dziewczynka nie wie, że straciła całą rodzinę.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.