Po trzech dniach ciężkiej podróży, usiadła i zagrała „We are the Champions”
Pewna Ukrainka, zmęczona po trzech dniach podróży zauważyła przy granicy pianino. Usiadła i zagrała. Muzyka mówi czasem więcej niż tysiąc słów.
Czytałem debilne wpisy o facecie, który usiadł z pianinem na granicy. Dla mnie to piękny gest. A to Ukrainka, po trzech dniach podróży, która zapytała czy może zagrać. „We are the Champions” 🇺🇦🇺🇦🇺🇦pic.twitter.com/LmE18Hj14c
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) March 4, 2022
Pewien zagraniczny muzyk w geście wsparcia przywiózł ze sobą pianino, które ustawił przy granicy z Ukrainą. Gra dla wszystkich, dla tych którzy przekraczają granicę i dla tych którzy im pomagają.
Jedna z kobiet szukających schronienia w Polsce w związku z wojną, zauważyła instrument i spytała się czy może zagrać. Muzyk pokazał jej nuty na telefonie, a ona po prostu zagrała.
Komentujący zauważają, że może i nie był to utwór na miano Chopina, ale jest bardziej wymowny niż jakikolwiek obraz.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.