Mer Buczy podaje dane dotyczące ofiar masakry!
Mer Buczy Antolij Fedoruk poinformował dziś BBC, że Rosjanie zabili w jego miejscowości około 320 mieszkańców. Dodaje, że żołnierze „polowali” przede wszystkim na miejscowych polityków.
Zbrodnia w Buczy to bez wątpienia jeden z największych do tej pory mordów podczas wojny na Ukrainie. Ciała zabitych leżały na ulicach miasta, w kałużach krwi. O liczbach zabitych powiedział dziś mer Buczy. Antolij Fedoruk przekazał w rozmowie z BBC, że Rosjanie zabili około 320 mieszkańców.
Jak dodaje, rosyjscy żołnierze chcieli przede wszystkim zabić miejscowych polityków. Fedoruk zaprosił nawet do Buczy szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, aby zobaczył ciałą zabitych i „popatrzył w oczy ich rodzinom, matkom, mężom, dzieciom, które zostały sierotami”.
Również o masakrze opowiedziała BBC jedna z mieszkanek Buczy, Iryna. Jak poinformowała, rosyjscy żołnierze wdarli się na teren domu rodziny 72-letniego Wołodymyra i zaczęli strzelać. Następnie wyciągnęli go z budynku, a także Irynę i jej męża. Do domu wrzucili granat. Kobieta opowiedziała, że jej męża zmusili, by uklęknął a następnie zabili strzałem w głowę. Jeszcze w następnych dniach widać było na chodniku jego krew.