Wojna na Ukrainie. Siły ukraińśkie dostały rozkaz, by się wycofać
Siły ukraińskie otrzymały rozkaz, by wycofać się z Siewierodoniecka, w którym prowadzone są od tygodni zacięte walki z wojskiem rosyjskim. Szef ługańskiej administracji uzasadnił rozkaz tym, że armia musi ograniczyć straty i zając bardzo umocnione pozycje.
Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych przekazał, że najcięższe walki toczą się obecnie w dwóch rejonach kraju. Chodzi o obwód ługański i doniecki. Dziś zdecydowano, że ukraińska armia wycofa się z bitwy o Siewierodonieck.
„Pozostawanie przez wiele miesięcy na pozycjach rozbitych na kawałki tylko po to, by pozostać w Siewierodoniecku, nie ma sensu. Armia ukrainy musi ograniczyć straty i zając bardziej umocnione pozycje”
-powiedział szef ugańskiej administracji wojskowej Serhij Hajdaj. Przypomnijmy, ciężkie walki trwały tam już od kilku tygodni. Miasto jest pod stałym ostrzałem, praktycznie całkowicie zniszczone.
Teraz ukraińska armia dostała rozkaz, by odchodzili na nowe, bardziej umocnione tereny. To tam mają skutecznie walczyć i zadawać straty wrogowi.