Ostrzał bloku w obwodzie charkowskim. Co najmniej 30 ofiar
W miejscowości Czasiw Jar na wschodzie Ukrainy doszło do ostrzału bloku mieszkalnego. Zginęło co najmniej trzydziestu cywili. A to wciąż nie są ostateczne informacje.
Wojna u naszych sąsiadów nieprzerwanie trwa od końca lutego. Rosjanie bez skrupułów atakują cywilów, gwałcą ich i zabijają. Niszczą także ukraińską infrastrukturę, niewiązaną w ogóle z obiektami wojskowymi.
Na wschodzie Ukrainy, w obwodzie charkowskim w mieście Czasiw Jar siły rosyjskie zaatakowały blok mieszkalny. W poniedziałek poinformował o tym na Telegramie wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kryło Tymoczenko.
Dziś jednak poinformowano, że ratownicy wydobyli spod gruzów dziewięć rannych osób i 30 zabitych. Na miejscu pracuje 56 ratowników. Przeszukano dotąd 65 procent gruzowiska, więc niewykluczone, że liczba ofiar wzrośnie.