Rosjanka doniosła na własnego syna
Mieszkanka Moskwy doniosła na własnego syna. Napisała oficjalne pismo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w którym informuje, że jej dziecko uchyla się od służby wojskowej.
O sprawie poinformował niezależny portal rosyjski The Insider. 26-letni mężczyzna mieszka w Moskwie ze swoją matką. Od pewnego czasu narastał między nimi konflikt, który urósł do takiego stopnia, że matka zaczęła na niego donosić. Napisała, że syn uchyla się od służby w ważne dla kraju dni.
To nie pierwsza tego typu sytuacja. 13 lipca mieszkaniec podmoskiewskiej wsi doniósł na swoją żonę, z powodu rzekomego wyrażania przez nią „antyrosyjskich nastrojów” i podżegania dziecka przeciw władzy. W czerwcu z kolei media informowały o mężczyźnie, który publicznie potępił przyjaciela w imię „reedukacji”. Jeszcze bardziej kuriozalna sytuacja miała miejsce w maju, gdzie pracownica biurowa została zatrzymana po tym, jak założyła wstążkę z barwami Ukrainy. Doniósł na nią współpracownik.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.