Nieśli pomoc po nawałnicy. Strażacy zostali dotkliwie pokąsani przez osy
W samej tylko Małopolsce odnotowano 700 zgłoszeń związanych z nawałnicą. Strażacy pracowali tak szybko, jak tylko mogą, by pomóc poszkodowanym, udrożnić ruch i zapewnić bezpieczeństwo. Trzech z nich ucierpiało.
Do straży napłynęło ponad 700 zgłoszeń. 200 związanych było ze zniszczeniami budynków, w tym 30 z zerwaniem dachów, a 100 z pojazdami.
Strażacy, którzy usuwali skutki nawałnicy zostali ranni. Jeden z nich złamał nogę przy usuwaniu powalonego drzewa, a dwaj kolejni zostali dotkliwie pokąsani przez osy, kiedy natrafili na gniazdo będące w ziemi. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.
