Pogoda znowu może nas zaskoczyć!
Okres oziębienia i wichur ma przemienić się w „eksplozję ciepła”, a termometry mają pokazać nawet 14 stopni C
Jak donosi portal fanipogody.pl, pogoda w Polsce ma niedługo zmienić się na lepsze. Przewidywana jest „eksplozja ciepła”. Podkreślono, że są pierwsze oznaki fenologicznego przedwiośnia, jednak nie przyjdzie nam się z niego długo cieszyć. Już w piątek do kraju ma wkroczyć chłodniejsze powietrze oraz strefy frontowe. W czwartek natomiast możemy spodziewać się odpadów na zachodzie i północy.
Z soboty na niedzielę ochłodzenie dodatkowo się pogłębi, z uwagi na docierające do Polski arktyczne powietrze. Portal podkreśla, że przełom miesięcy przyniesie temperatury okresami niższe, niż średnia wieloletnia. Nie przełoży się to jednak na to, żeby luty 2023 r. zapisał się jako chłodny.
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia będzie znajdować się w zasięgu wyżów z centrami nad Ukrainą i Atlantykiem. Przeważający obszar Polski będzie w sferze wyżu o chłodnym powietrzu polarnym morskim. Natomiast na zachodnich krańcach kraju zaczną napływać cieplejsze powietrze polarne morskie.
Wg dzisiejszej prognozy numerycznej nadchodzący #weekend będzie należał do chłodnych. Maksymalna📈 temperatura powietrza od 0°C do 6°C. Minimalna📉 temperatura powietrza od -8°C do 1°C. To jeszcze nie czas na chowanie🧢🧥 do szafy oraz wymianę🧵 (1/3)#pogoda #IMGWCMM #IMGW pic.twitter.com/Ev2NPP9IDz
— IMGW-PIB Centrum Modelowania Meteorologicznego (@IMGW_CMM) February 22, 2023
W czwartek możemy spodziewać się dużego zachmurzenia, początkowo na wschodzie pojawią się większe przejaśnienia. Po południu miejscami na zachodzie i północy wystąpią opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 0 st.C. na Suwalszczyźnie do 6 st.C. w centrum kraju i 13 st.C. na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Prognozuje się, że wiatr będzie słaby i umiarkowany.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.