Nie żyje polski raper. Został znaleziony w jednym z mieszkań
Wczoraj w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki Adka WWA. Nie wiadomo, co przyczyniło się do zgonu rapera. Informację potwierdził m.in Paweł Mosiołek.
„Gdziekolwiek jesteś, nich Bóg ma Cię w swojej opiece. [*] Miał być nasz wspólny, kolejny utwór tym razem z teledyskiem, lecz los ułożył inny scenariusz.
Dlatego już w mojej pamięci na zawsze pozostanie „Bądź zawsze sobą”. Dziękuję. Aduś, cokolwiek się wydarzyło, za wcześnie i po ludzku trudno mi w to uwierzyć. Nawijaj z Aniołami w niebie, widocznie tam potrzebują najlepszych…? „Bądź zawsze sobą patrz ludziom w oczy i nie ukrywaj niewinnych łez, gdy los przewrotny znów Cię zaskoczy, będą widoczne na białym tle” – napisał Paweł Mosiołek w mediach społecznościowych.
„Spoczywaj w pokoju stary. Zdążyliśmy nakręcić tylko wspólne dwa klipy, trzymaj się Adek tam na górze Wandal Label” – napisał CFK Mateusz
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.