Kontrolerzy w polskich domach i mieszkaniach! Kary nałożono na 7,8 tys. osób! [10.06.2023]
Zakład Ubezpieczeń Społecznych stawia czoło pracownikom, korzystającym nielegalnie z zwolnień lekarskich. Jak wynika z informacji, do których uzyskał dostęp money.pl, od początku tego roku tysiące osób poniosło konsekwencje swoich działań.
W okresie od stycznia do marca obecnego roku ZUS zrealizował 117,2 tys. rewizji związanych ze zwolnieniami lekarskimi. W 7,8 tys. sytuacjach podjął decyzje o zawieszeniu dalszych wypłat zasiłków chorobowych – informuje portal Money.pl. Strona internetowa zwraca uwagę, że łączny zakres zawieszonych świadczeń sięgnął 6,8 mln zł. Dodatkowo, dla 26,9 tys. beneficjentów obniżono wysokość świadczeń, sumując się łącznie do ponad 38 mln zł.
ZUS wykorzystuje różnorodne podejścia w swoich kontrolach. Na wstępie ma miejsce selekcja jednostek, które zostaną poddane inspekcji. W tym procesie ZUS opiera się na zgłoszeniach od pracodawców oraz wykorzystuje dedykowany algorytm. Oprogramowanie to pozwala zidentyfikować osoby, które mogą być podejrzane o nadużycia, na podstawie ich aktywności, takiej jak częste korzystanie ze zwolnień lub ubieganie się o zwolnienia u różnych lekarzy. W dalszej kolejności, do puli osób kontrolowanych dodawane są także jednostki wybrane losowo, a następnie rozpoczyna się etap weryfikacji.
Często inspektor nie musi nawet osobiste odwiedzać miejsca zamieszkania pracowników. Może wystarczyć przejrzenie profilu społecznościowego danej osoby, która pochwaliła się na przykład dodatkowym urlopem, nowym remontem czy wykonaniem dodatkowych zadań dla innego pracodawcy. Naturalnie, wciąż stosowane są również standardowe kontrole w miejscach zamieszkania osób otrzymujących świadczenia.
Przeciętnie Polacy korzystają ze zwolnień lekarskich do 20 dni w roku. Niemniej jednak, są pewni „mistrzowie”, którzy specjalizują się w wyłudzaniu środków od ZUS oraz pracodawców. Warto przypomnieć, że za pierwszy miesiąc nieobecności odpowiada pracodawca, a dopiero później koszty pokrywa ubezpieczyciel. Takie osoby często zmieniają miejsce pracy, a po kilku miesiącach ponownie korzystają z długich zwolnień lekarskich. Jeszcze kilka lat temu takie działania były skuteczne, obecnie jednak takie przypadki są coraz rzadsze, ze względu na coraz skuteczniejsze kontrole.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.