Czy „królowie drożyzny” będą tanieć? Eksperta wyjaśnia
Ekonomistka z WSB Merito w Opolu, dr Agnieszka Gawlik, w kwestii cen żywności, nie ma pozytywnych wieści. Niestety, do końca roku spodziewać się możemy ich wzrostu
W rozmowie na antenie Polsat News, Ekonomistka z WSB Merito w Opolu, dr Agnieszka Gawlik, wskazała, że według analiz najbardziej (bo prawie o 20 procent) zdrożały artykuły spożywcze oraz napoje. Dodaje ona, że ceny nadal rosną, tylko wolniej, a niekwestionowanymi „królami drożyzny” są warzywa, takie jak cebula, kapusta czy marchew.
Ekspertka zwróciła uwagę na fakt spadku cen tłuszczy. Dla przykładu masło potaniało o ponad 20 procent. Gawlik wyjaśniła, że to produkt, który ma dość krótki termin przydatności do spożycia, więc w przypadku, gdy sieci handlowe zaopatrują się w dużą ilość tego artykułu, to chcą następnie szybko sprzedać, by nie generować strat.
„Drugi czynnik jest taki, że trochę nauczyliśmy się porównywać ceny w sklepach patrząc na ceny masła. Jest to taki wyznacznik, czy w sklepach jest drogo, czy tanio. To też jest wykorzystywane przez sieci handlowe, żeby pokazać, że „u nas jest tanio” wyjaśniła ekspertka.
Dodatkowo, na rynkach światowych obserwuje się spadek cen mięsa, jednak wydaje się, że nie będzie to stały trend. Gawlik oznajmiła, że możemy oczekiwać pewnych ograniczeń podażowych, które będą wpływały na to, że ceny będą rosły, jednak wolniej niż się przyzwyczailiśmy. Dodała, że wszystko wskazuje na to, że do końca roku możemy się spodziewać wzrostu cen, nawet na poziomie dwucyfrowym.
Źródło: polsatnews.pl
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.