Ogromne kary sięgające dziesiątek tysięcy złotych. Zapłacą mieszkańcy bloków? [21.08.2023]
Nieodpowiednie postępowanie z odpadami przez niektórych mieszkańców osiedla może skutkować dużymi karami finansowymi dla całej społeczności. Przypadek warszawskiego Imielina, gdzie spółdzielni nałożono karę 90 tys. złotych, jest przestrogą dla innych wspólnot.
Z nowymi regulacjami wprowadzonymi na 2025 rok, samorządy będą musiały przekazać 55 proc. odpadów na recykling. Chociaż głównym celem jest zwiększenie świadomości ekologicznej, pojawia się wątpliwość, czy podejście karne jest najbardziej efektywne, zwłaszcza że kara dotyka całą społeczność, a nie tylko winnych.
Eksperci zajmujący się zagadnieniami odpadów podkreślają rolę edukacji w zakresie recyklingu. Zauważają, że sankcje mogą wywoływać opór, podczas gdy odpowiednie szkolenia i kampanie informacyjne mają potencjał wprowadzenia trwałych korzystnych zmian w postawach społeczności.
Kontrowersje wokół kary dla Imielina
Chociaż sprawa osiedla stała się szeroko znana dzięki mediom, nie jest ona jedyna w swoim rodzaju. Co ciekawe, spółdzielnia postanowiła zakwestionować nałożoną karę i odwołać się od decyzji. Jak powiedział prezes Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlanej Imielin, Rafał Januszkiewicz w wywiadzie dla „Pulsu Biznesu”, nie została opłacona żadna kara i nie planują jej płacić. Wiele osób obawia się, że jeśli kara zostanie utrzymana, koszty zostaną podzielone między wszystkich mieszkańców, niezależnie od tego, czy odpowiednio segregowali odpady.
Z kolei Ciechanów postanowił pójść kreatywną ścieżką, wprowadzając w 2020 roku nowoczesne kontenery na śmieci, które można otworzyć dzięki kodowi QR przypisanemu do danego mieszkania. Dzięki temu segregacja odpadów wzrosła z 10 proc. do imponujących 98 proc. w ciągu roku.
Odpowiedzialność zbiorowa nie tylko w Polsce
Odpowiedzialność zbiorowa za brak segregacji odpadów stosowana jest nie tylko w Polsce. Choć konkretne przepisy dotyczące zarządzania odpadami różnią się w zależności od kraju, wielu państw wprowadza systemy, które kładą nacisk na odpowiedzialność społeczności czy całych budynków za prawidłową segregację.
W Singapurze, zarządcy budynków mogą być ukarani, jeśli ich mieszkańcy nie segregują odpadów zgodnie z przepisami. Kary finansowe mogą być stosunkowo wysokie, a zarządcy często przerzucają odpowiedzialność na mieszkańców, co może prowadzić do sytuacji odpowiedzialności zbiorowej. W odpowiedzi na problem zanieczyszczenia i nadmiaru odpadów, Tajwan wprowadził rygorystyczne przepisy dotyczące segregacji odpadów. Gminy, które nie osiągają określonych celów, mogą być karane finansowo. Z kolei Korea Południowa wprowadziła system opłat za odpady na podstawie wagi, co zmusiło mieszkańców do segregacji odpadów w celu zmniejszenia kosztów. W niektórych obszarach, jeśli społeczność nie przestrzega tych zasad, może być na nią nałożona kara.
Japonia, chociaż skupia się głównie na edukacji, w niektórych swoich gminach wprowadziła kary za niesegregowanie odpadów. Odpowiedzialność zbiorowa może pojawiać się w kontekście zarządzania odpadami w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych. W Kanadzie i USA, w niektórych miastach i gminach wprowadzono kary za niewłaściwą segregację odpadów, a zarządcy nieruchomości mogą być odpowiedzialni za zachowanie swoich mieszkańców.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.