Nowe prawo. Zaostrzenie kar nawet do 70 tys. złotych
Kara w wysokości ponad 70 tysięcy złotych. To nie cena drogiego samochodu, lecz możliwa kara za pewne naruszenie prawa. Od 1 lipca kary zostały podniesione.
Zwiększenie kar jest wynikiem wzrostu płacy minimalnej. Osoby, które na przykład nie przekazują swojego zeznania podatkowego w wymaganym czasie, mogą teraz spotkać się z podobnymi sankcjami.
Od początku tego roku minimalne wynagrodzenie wzrosło do 3490 zł, co jest o 480 zł więcej niż w poprzednim roku. 1 lipca przyniósł dodatkowy wzrost płacy minimalnej o 110 zł, osiągając łącznie 3600 zł. Całkowity wzrost w stosunku do 2022 roku wynosi 19,6%. Wzrost płacy minimalnej jest istotny przy określaniu wysokości grzywien, ponieważ wiele z nich jest ustalane w oparciu o tę płacę.
Co więcej, płaca minimalna decyduje o tym, co jest klasyfikowane jako wykroczenie, a co jako przestępstwo podatkowe. W ubiegłym roku graniczną kwotą było 15 050 zł. Od początku roku wzrosła ona do 17 450 zł, a od lipca wynosi 18 tys. zł. Oznacza to, że zobowiązania poniżej tej sumy są traktowane jako wykroczenia, natomiast te przekraczające tę kwotę, są uznawane za przestępstwa.
W przypadku wykroczenia grozi Ci jedynie kara finansowa. Jeśli jednak popełnisz przestępstwo, możesz ponieść nie tylko sankcje finansowe, ale również kara pozbawienia wolności. Od lipca 2023 roku grzywny mogą sięgać od 360 zł do nawet 72 tys. zł. Dlatego spóźnienie się z deklaracją PIT może być dla Ciebie kosztowne. Dodatkowo, od 1 stycznia 2024 r. płace minimalne będą jeszcze wyższe, co skutkować będzie większymi grzywnami.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.