Uwaga przyszli kierowcy! Zapowiadane są zmiany w egzaminie na prawo jazdy
Osoby, które planują zdać egzamin na prawo jazdy muszą liczyć się ze sporymi zmianami. Unia Europejska bowiem planuje wprowadzić nowy element, który od dłuższego czasu sprawdza się w innych krajach, między innymi w Wielkiej Brytanii
Powszechnie wiadomym jest, że obecnie aby uzyskać prawo jazdy, należy zaliczyć egzamin składający się z dwóch części: teorii (egzamin obejmujący znajomość przepisów i zasad prowadzenia pojazdów) oraz praktyki (egzamin sprawdzający umiejętności kierowania pojazdem na placu oraz na ulicach miasta). Jednak w tym aspekcie Unia Europejska planuje wprowadzić zmiany, a dokładniej mówiąc, wprowadzić dodatkowy element egzaminu teoretycznego – percepcji zagrożeń.
Takie rozwiązanie stosuje się od lat, na przykład w Wielkiej Brytanii. Tam kandydaci na kierowców muszą zliczyć test rozpoznawania zagrożeń na drodze, który ma na celu przygotowanie zdających na rozpoznanie i ocenę ryzyka pojawiającego się na drodze, przewidywanie z wyprzedzeniem niebezpieczeństw oraz najszybszą możliwą reakcję na niebezpieczne sytuacje. Pozwoliłoby to sprawdzianie umiejętności oraz refleks kandydatów. Ponadto osoby podchodzące do egzaminu miałyby okazję nauczyć się przewidywania zagrożeń podczas prowadzenia pojazdu.
Taki obowiązkowy test zaproponowany został przez Europejskie Stowarzyszenie Szkół Jazdy i miałby zostać wprowadzony we wszystkich europejskich krajach. Jednak na ten moment nie podjęto jeszcze decyzji, czy zostanie on faktycznie wprowadzony we wszystkich krajach UE. Na ten monet Komisja Europejska pracuje nad dyrektywą, która planowo ma pojawić się w przyszłym roku.
Źródło: eska.pl
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.