Wspaniała wiadomość dla kierowców! Yanosik wprowadził nową funkcję
W ramach akcji edukacyjnej „Zwolnij – niebezpieczny punkt”, która jest efektem współpracy policji oraz aplikacji Yanosik, kierowcy zostaną poinformowani o zbliżaniu się do miejsc, w których najczęściej dochodzi do wypadków. To pomoże znacząco ułatwić kwestię bezpieczeństwa oraz komfortu
Fot. Pixabay
Według danych z oficjalnego raportu polskiej policji, w zeszłym roku miało miejsce ponad 19 tysięcy wypadków z winy kierujących pojazdami. W wyniku tych zdarzeń zginęło ponad 1,6 tysięcy osób, a ponad 22 tysięcy zostało rannych. Najczęstszymi przyczynami było natomiast nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu lub pieszemu na przejściu dla pieszych oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Należy zaznaczyć, że do wypadków dochodzi zazwyczaj przy sprzyjających jeździe warunkach atmosferycznych, z kolei liczba wypadków wzrasta w okresie od maja do października, kiedy to chętnie podróżujemy. Policja wraz z aplikacją Yanosik alarmują kierowców aby Ci zwolnili, czym mogą uratować życie własne oraz innych uczestników ruchu drogowego. W ramach akcji „Zwolnij – niebezpieczny punkt!”, która potrwa od 6 maja do 2 czerwca tego roku, użytkownicy aplikacji będą informowani komunikatami tekstowymi oraz głosowymi o miejscach, gdzie należy zwolnić oraz zachować ostrożność.
Owe punkty zostały wskazane na podstawie analiz zdarzeń drogowych, które przeprowadziło Biuro Ruchu Drogowego KGP. Jak wyjaśnia nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP, informowanie o miejscach, w pobliżu których dochodzi do dużej liczby wypadków drogowych i jednocześnie zachęcanie ich do zmniejszenia prędkości oraz zwiększenia uwagi, może znacząco wpłynąć na ograniczenie tragicznych zdarzeń.
Biuro Ruchu Drogowego KGP przeanalizowało wypadki drogowe, które miały miejsce pomiędzy 2021 a 2023 rokiem. Na tej podstawie wytypowano 535 lokalizacji, tj. pięciokilometrowych odcinków dróg oraz konkretnych punktów, w tym skrzyżowań i przejść dla pieszych, gdzie w wymienionym okresie doszło do trzech wypadków drogowych lub więcej.
Takie rozwiązanie ma znacząco podnieść bezpieczeństwo na polskich drogach. Aplikacja przypomniała, że w sytuacji zderzenia pojazdu jadącego z prędkością 45 km/h z człowiekiem, dochodzi do obrażeń podobnych do upadku z trzeciego piętra, gdzie szanse na przeżycie są niewielkie. Wystarczy jednak podnieść prędkość do 50 km/h, by szanse na przeżycie zmniejszyć praktycznie do zera.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.