Wojna celna uderza, europejski gigant traci miliardy! Amerykańskie cła wpychają koncern na skraj bankructwa
Motoryzacyjny dramat za sprawą wojny celnej! Volkswagen i europejska motoryzacja w opałach, jednak amerykańskie cła zadają im poważne ciosy. Rok 2025 przynosi branży motoryzacyjnej w Europie potężny cios.
Wszystko za sprawą nowej fali ceł wprowadzonych przez Stany Zjednoczone, które uderzają w największe koncerny samochodowe. Volkswagen – lider wśród europejskich producentów – właśnie zrewidował swoje prognozy na 2025 rok. Firma spodziewa się spadku zysków, a oczekiwany wzrost sprzedaży znika z horyzontu. Wojna celna nie jest już groźbą – stała się rzeczywistością, która przewraca do góry nogami cały sektor.
Volkswagen liczy straty – miliardy euro wyparowują
W pierwszym półroczu 2025 roku Volkswagen odnotował 1,3 miliarda euro strat związanych z amerykańskimi taryfami. To kwota, która przekracza firmowe rezerwy na nieprzewidziane sytuacje. W związku z tym koncern drastycznie obniża prognozy zysków – marża operacyjna spada do poziomu 4–5%, zamiast wcześniej zakładanych 5,5–6,5%.
Planowane wzrosty sprzedaży także stają pod znakiem zapytania. Obecne tempo spadków wskazuje, że Volkswagen zakończy rok z wynikami podobnymi do zeszłorocznych – bez oczekiwanego odbicia.
Cła Trumpa nokautują całą branżę
Volkswagen nie jest wyjątkiem. Nowe cła sięgające 25–30% na auta importowane z Unii Europejskiej boleśnie uderzają w wszystkich dużych producentów. BMW, Mercedes, Volvo – każda z tych marek traci udziały w rynku USA. Samochody europejskie podrożały za oceanem nawet o 10 tysięcy dolarów.
To już nie tylko straty sprzedażowe. Wartość giełdowa firm motoryzacyjnych spada, a zarządy analizują możliwość przenoszenia części produkcji do Stanów, by uniknąć barier celnych i ratować zyski.
Lawina konsekwencji – miejsca pracy, inwestycje, przyszłość
Wojna celna wywołuje efekt domina. Zagrożone są tysiące miejsc pracy w zakładach w Niemczech, Czechach, Polsce i innych krajach. Związki zawodowe apelują do rządów o interwencję. Branża inwestuje mniej, szczególnie w nowe technologie i auta elektryczne. Unia Europejska rozważa odpowiedź – możliwe są cła odwetowe.
Presja płynie również z Azji. Chińscy producenci zdobywają przewagę cenową i planują ekspansję na rynki europejskie, korzystając z zamieszania wywołanego amerykańską polityką handlową.
Volkswagen wciąż numerem jeden, ale…
Pomimo dramatycznej sytuacji, Volkswagen pozostaje liderem rynku. W jego rękach są marki takie jak Audi, Skoda, Seat, Porsche czy Lamborghini. Jednak dominacja nie daje gwarancji spokoju – nawet największy gracz musi dziś mierzyć się z globalnym ryzykiem i geopolitycznymi turbulencjami.
Europejskie firmy apelują o deeskalację i powrót do rozsądnych zasad handlu międzynarodowego. Branża motoryzacyjna to nie tylko fabryki – to setki tysięcy miejsc pracy, łańcuchy dostaw i ogromna część europejskiej gospodarki.
Bez porozumienia, motoryzacyjna potęga Europy może się załamać szybciej, niż ktokolwiek przypuszczał.
Źródło: forsal.pl/krakowwpigulce.pl
Specjalizuje się w prawie i ekonomii. Interesuje się podróżami i motoryzacją.