Rodzina z małymi dziećmi pogryziona przez pluskwy w Pendolino
Rodzina podróżująca z Krakowa do Gdyni m.in. Przez Warszawę została pogryziona przez pluskwy w pociągu Pendolino. O zdarzeniu napisało Radio ZET, a przewoźnik wydał w tej sprawie oświadczenie.
Pluskwa. Fot. Piotr Naskrecki, domena publiczna
Do pogryzienia doszło 24 września w godzinach wieczornych.
Rodzice z dziećmi w wieku 4 lat i jednego roku, wykupiła bilet w pociągu Pendolino w usłudze PKP Ekspres Intercity Premium.
Po dojeździe na miejsce okazało się, że u maluchów pojawiła się wysypka. Wizyta u lekarza nie pozostawiła wątpliwości. Dzieci zostały pogryzione przez pluskwy.
Radio ZET, które pierwsze napisało sprawie zapytało o zdanie przewoźnika.
PKP w wydanym oświadczeniu napisało, że zdarzenie miało charakter incydentalny. Przewoźnik zapewnił, że składy przechodzą codziennie czyszczenie, a co kilkanaście dni przeprowadzane jest czyszczenie gruntowne. Dodaje również, że pasażerowie mają możliwość złożenia reklamacji. Formularze znajdują się na stronie internetowej.
To nie pierwsze takie zdarzenie, zarówno w komunikacji kolejowej, jak i miejskiej. Mimo gruntownego czyszczenia, przewoźnicy najczęściej mówią o pasażerach, którzy nie zawsze umyślnie przeniosą pluskwy np. ubraniach, które leżą w domu zaatakowanym przez pluskwy. W tym przypadku PKP również mówi o tym, że są to przyczyny niezależne od przewoźnika. Nie wskazano jednak konkretnej przyczyny.
