Śmiertelnie niebezpieczne podpalenie budynku. Mogli zginąć ludzie
Piwniczańscy policjanci zatrzymali 63-letniego mieszkańca gminy Piwniczna-Zdrój podejrzanego o umyślne podpalenie drewnianego budynku mieszkalnego, znajdującego się na terenie tej samej gminy.
Podpalacz usłyszał już zarzuty i decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
4 listopada 2019 roku około godziny 18:00 Oficer Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie o palącym się budynku na terenie gminy Piwniczna-Zdrój. We wskazane miejsce został natychmiast skierowany patrol Policji, który po wstępnych ustaleniach na miejscu zdarzenia, rozpoczął poszukiwania podpalacza.
W wyniku podjętych przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Piwnicznej-Zdroju działań, zatrzymano 63-latka, podejrzewanego o dokonanie podpalenia. Mężczyzna został przewieziony do pomieszczeń dla osób zatrzymanych sądeckiej komendy.
W efekcie pożaru całkowitemu spaleniu uległ drewniany budynek na kamiennej podmurówce. Wstępnie straty oszacowano na kwotę ponad 380 tysięcy złotych. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z Komisariatu Policji w Piwnicznej-Zdroju wraz z technikiem kryminalistyki Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa.
63-latek usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego i zniszczenia mienia. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Piwnicznej-Zdroju zwrócili się do Prokuratury Rejonowej w Muszynie, a ta z kolei do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu VIII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Muszynie z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Sąd przychylił się do tego wniosku i jego decyzją 63-latek w oczekiwaniu na wyrok najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Małopolska Policja