Nocny rajd pijanych obcokrajowców po dachach taksówek
10 listopada br., parę minut po północy dyżurny KMP w Krakowie przyjął zgłoszenie o awanturze, która wywiązała się w centrum miasta pomiędzy taksówkarzem, a zagranicznymi turystami.
Sytuacja miała miejsce podczas przepuszczania przez taksówkarza grupy osób przechodzących ulicą. W pewnym momencie jeden z turystów, najwyraźniej chyba chcąc sobie skrócić drogę, wskoczył na samochód i przeszedł po nim.
Próba zwrócenia mu uwagi przez kierującego skończyła się szarpaniną miedzy mężczyznami, po czym sprawca nie zważając na straty jakie spowodował wraz z resztą towarzystwa oddalił się z miejsca zdarzenia. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy z Komisariatu I Policji w Krakowie taksówkarz opowiedział im przebieg zajścia i pokazał szkody, jakie wyrządził turysta – wgniecioną maskę, zarysowany lakier i urwane boczne lusterko. Straty wycenił na 2 tys. złotych.
Poszkodowany wskazał kierunek, w którym udała się grupa turystów oraz podał dokładny opis sprawcy. Policjanci udali się we wskazaną stronę i po krótkim czasie zauważyli mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi podanemu przez poszkodowanego.
Podczas legitymowania mężczyzny policjanci wyczuwali od niego mocną woń alkoholu. Okazało się, że sprawca jest obywatelem Australii i przyjechał z kolegami na weekend do Krakowa. Przyznał się do popełnionego wykroczenia i zadeklarował, że pokryje straty, ale żeby to zrobić musi udać się do hostelu, w którym się zatrzymał bowiem tam zostawił pieniądze.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna chciał fortelem wymigać się od odpowiedzialności, gdyż już w hostelu okazało się, że nie dysponuje żądaną sumą pieniędzy. Mężczyzna chciał aby szkody, które wyrządził taksówkarzowi zostały doliczone mu do rachunku za pobyt w hostelu. W związku z tym został zatrzymany.
Podczas wykonywanych czynności służbowych w komisariacie, został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem pozytywnym. Usłyszał zarzut uszkodzenia cudzego mienia (art. 288 kk).
Finalnie mężczyzna wyraził skruchę i zobowiązał się pokryć straty poszkodowanego.
Źródło: Małopolska Policja