Seryjny kieszonkowiec stawał się coraz bardziej bezczelny
Policjanci z Komendy Powiatowej w Wieliczce zatrzymali mężczyznę, który od kilku miesięcy okradał pasażerów autobusów miejskich w Wieliczce. Łupem kieszonkowca najczęściej padały telefony komórkowe, karty płatnicze, gotówka oraz dokumenty.
Fot: Małopolska Policja
Od sierpnia br. pasażerowie autobusów kursujących na trasie Wieliczka–Kraków oraz stojący na przystankach autobusowych często padali ofiarami złodziei. Łącznie odnotowano 7 przypadków takich kradzieży.
Sprawca wybierał osoby starsze, głównie kobiety, ale także przyjezdnych turystów odwiedzających kopalnię soli. Złodziej poprzez upozorowanie upadku lub pretekstu udzielania pomocy przy wejściu do autobusu zbliżał się do pokrzywdzonego, a następnie dokonywał kradzieży kieszonkowej.
Szeroko zakrojone działania śledczych pozwoliły na wytypowanie sprawcy kradzieży. W czwartek na jednym z przystanków autobusowych wieliccy kryminalni zatrzymali mieszkańca Krakowa, który próbował dokonać kolejnego przestępstwa. Funkcjonariusze postawili mężczyźnie trzy zarzuty dotyczące przestępstwa kradzieży.
Teraz policjanci sprawdzają, czy 58-latek nie działał także w innych miastach. Sprawa ma charakter rozwojowy. Jest także duże prawdopodobieństwo, że niektórzy pokrzywdzeni nie zgłosili faktu kradzieży.
By ustrzec się przed działaniem kieszonkowców, z całą pewnością nie należy chować portfela w łatwo dostępną dla złodzieja tylną kieszeń spodni, czy zewnętrzną kieszeń kurtki, jak również trzymać go w reklamówce ani w torebce, która luźno wisi na ramieniu ponieważ takie sposoby chowania pieniędzy nie są dla kieszonkowca żadnym utrudnieniem.
Najlepiej schować portfel w wewnętrzną, niewidoczną dla złodzieja część płaszcza, lub kurtki, a torebkę lub saszetkę trzymać blisko siebie aby mieć ją stale pod kontrolą.
Źródło: Małopolska Policja
