Masakryczny wypadek z udziałem autobusu
Brak należytej ostrożności i rozwagi oraz zbyt duża prędkość na łuku drogi były prawdopodobną przyczyną groźnie wyglądającego wypadku na drodze gminnej w Woli Rzędzińskiej.
Przed godziną siódmą rano na wysokości stadionu sportowego Wolanii w Woli Rzędzińskiej doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego. Kierującego samochodem osobowym na łuku drogi „wyniosło” i uderzył w jadący w przeciwnym kierunku autobus z pracownikami pobliskiej firmy.
Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe, pogotowia oraz straży pożarnej. Droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana przez kilkadziesiąt minut.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustali, że obaj kierowcy podczas zdarzenia byli trzeźwi. Z relacji świadków oraz śladów na miejscu wypadku wynikało, że 31-letni kierowca osobowego citroena prawdopodobnie zbyt szybko wjechał w łuk drogi, a trudne warunki drogowe (śliska jezdnia) spowodowały, że nie był w stanie utrzymać się na swoim pasie ruchu.
Mała osobówka uderzyła w przód autobusu, w którym podróżowało około 30 pracowników pobliskiej firmy. W tym zdarzeniu ucierpiał jedynie kierowca osobówki, który został przewieziony do tarnowskiego szpitala. Jego życiu i zdrowi nie zagraża niebezpieczeństwo. Pracownikom oraz kierowcy autobusu nic się nie stało.
Wyjaśnieniem tego zdarzenia zajmą się specjaliści z zakresu ruchu drogowego tarnowskiej komendy.
Pozostaje apel do wszystkich kierowców o dostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych, która jest najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych.
Źródło: Małopolska Policja