Pijany staranował policyjną blokadę. Są osoby ranne
Pijany staranował policyjną blokadę. Są osoby ranne
Wczoraj wieczorem miał miejsce dramatyczny pościg.
Pijany 34-latek uciekał w Powiślu Dąbrowskim przed policją.
Sprawcę jadącego osobowym audi udało się policji zatrzymać dopiero na policyjnej blokadzie w Woli Szczucińskiej.
W wyniku uderzenia w radiowóz trzy osoby zostały ranne.
Pijany kierowca wiózł w dodatku 11-letnie dziecko.
Pościg rozpoczął się gdy na drodze krajowej nr 73 za Dąbrową Tarnowską patrol policji chciał zatrzymać do kontroli audi jadące w kierunku Szczucina.
Kierowca zlekceważył sygnały funkcjonariuszy i pojechał dalej. Policjanci ruszyli za nim.
Gdy kierowca zobaczył jadący za nim radiowóz na sygnałach przyspieszył i zaczął wyprzedzać inne samochody stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Policjanci wezwali wsparcie innuch patroli, a gdy uciekający zjechał z drogi krajowej na wojewódzką policja ze Szczucina postanowiła ustawić blokadę w Woli Szczucińskiej.
Na drodze stanęła oznakowana policyjna skoda na sygnale. Mimo to kierowca z pełnym impetem czołowo uderzył w radiowóz.
Ranny został kierowca audi i dwaj policjanci w radiowozie. Wszyscy trafili do szpitala.
Za kierownicą audi siedział 34-letni mieszkaniec gminy Szczucin, który miał 1,3 promila alkoholu. W samochodzie wiózł 11-letnie dziecko, które na szczęście nie doznało żadnych obrażeń.
Śledczy z prokuratorem na czele wyjasniają dokładne okoliczności zdarzenia.