W Szpitalu Klinicznym „zatrudnili”… koty! Nowatorskie podejście zdobywa sympatię pacjentów!
Funkcjonowanie oddziałów psychiatrycznych wiąże się niejednokrotnie z różnymi formami interwencji. Do farmakologii, rozmów i spacerów dołącza… felinoterapia!
fot. Pixabay
Wszystko zaczęło się od (kontrolowanego) osiedlenia kotów, w ramach realizacji programu: „Zadbajmy o Bezdomne Koty”. Inicjatywa znalazła się na liście założeń Budżetu Obywatelskiego. Wokół szpitala zostały zamontowane specjalne domki dla czworonogów (drewniane, ocieplane z bieżącą karmą i zapewnioną opieką weterynaryjną).
Okazało się, że zanim powstały nowe domki dla mruczków, cztery koty zagościły w okolicach oddziału detencyjnego. Niejednokrotnie wchodziły na teren szpitala przez uchylona okna w piwnicy.
Jak przyznaje rzecznik szpitala im. Józefa Babińskiego w Krakowie,, koty cieszą się wielką popularnością, sprawiając niemałą radość swoją obecnością wszystkim kuracjuszom. Ich obecność zmotywowała pacjentów do zorganizowania zrzutki na karmę, a nawet na leczenie oczu jednej z kotek.
