Koń wpadł do rowu na drodze do Morskiego Oka. Odniósł poważne obrażenia
Na drodze do Morskiego Oka doszło do wypadku z udziałem zaprzęgu konnego. Sprawę relacjonuje fundacja Viva: „Konie spłoszyły się i biegły na oślep, aż wpadły w bariery okalające drogę. Jeden z nich uległ bardzo poważnym obrażeniom i spadł w dół skarpy.”
„Lekarz weterynarii uznał, że konia nie da się uratować, więc koń z ogromnymi obrażeniami pęciny i ścięgien został wydobyty z rowu przez 3 jednostki straż pożarnej i teraz jest właśnie wieziony do… rzeźni.
Naszym zdaniem w przypadku tak poważnych obrażeń zwierzę powinno zostać poddane eutanazji na miejscu, by maksymalnie ograniczyć jego cierpienie. Nie rozumiemy, dlaczego cierpiącego konia najpierw wyciągano ze skarpy, co powodowało u niego z pewnością ból i cierpienie, a następnie zdecydowano o powodującym kolejny stres, ból i cierpienie transporcie do rzeźni.” – czytamy na profilu ratujkonie.pl
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.