Rodzina z Krakowa odmówiła kwarantanny. Ciąg dalszy głośnej sprawy
O rodzinie z Krakowa, która nie miała zamiaru przerywać urlopu by poddać się kwarantannie pisała cała Polska. Nadszedł finał sprawy. A może tylko ciąg dalszy?
Mimo kontaktu z osobą zakażoną, pięcioosobowa rodzina nie chciała poddać się kwarantannie. Jak argumentowali, nie mają zamiaru psuć sobie wypoczynku. Pozostała niewzruszona nawet wtedy gdy do ich drzwi zapukała policja i odczytała nakaz sanepidu.
Według ustaleń Gazety Krakowskiej, rodzina wróciła do domu samochodem. Ich syn, który uczestniczył we Mszy św. celebrowanej przez zakażonego księdza, został poddany testom na SARS – CoV-2. Jak wynika ze śledztwa gazety, chłopiec miał wynik testu negatywny.
Zagrożenia więc nie było, jednak niewykluczone, że sanepid postanowi ukarać rodzinę grzywną za nieodpowiedzialne zachowanie.